Kampania samorządowa w Suwałkach uderza rykoszetem w SOK

W Suwałkach czuć już zbliżające się wybory samorządowe. Zaczyna się wojna podjazdowa i poszukiwanie haków. Gorzej, że przy tej okazji rykoszetem oberwała kultura i Suwalski Ośrodek Kultury – bezsprzecznie najlepsza instytucja kulturalne w naszym regionie. 

 

A wszystko zaczęło się wiosną od audytu. Kontrola w SOK wykazała “zaciąganie zobowiązań ponad plan finansowy i niepłacenie terminowo zobowiązań w stosunku do kontrahentów”. Chodziło o kwotę nieco ponad 130 tys. złotych. Niewiele biorąc pod uwagę skalę działań ośrodka i to, co SOK zrobił dla popularyzacji kultury w Suwałkach i regionie w bardzo krótkim czasie. Oczywiście “zobowiązania ponad plan” specjalnej chluby dyrekcji nie przynoszą, ale powodu do darcia szat raczej też nie ma. 


Tymczasem podczas wrześniowej sesji Rady Miejskiej temat audytu poruszył radny Grzegorz Gorlo (PiS). Sprawa wywołała poruszenie w mediach, wśród radnych i ludzi kultury. Tym bardziej, że jak się okazało raport dotyczący kontroli prezydent Suwałk poznał już w czerwcu, co dla wielu osób było powodem do spekulacji, że włodarz miasta chroni podległą sobie instytucję. Czesław Renkiewicz przyznał jednak, że trwa analiza prawna i na razie daleki jest od ostatecznych rozstrzygnięć, choć nie wyklucza skierowania sprawy do rzecznika dyscypliny finansów publicznych.

 

Dziś w czasie specjalnie zwołanej konferencji prasowej dyrektor Bożena Kamińska odniosła się do stawianych jej zarzutów, zaznaczając że nie czuje się winna. Jednocześnie zadeklarowała, że jeśli sprawa zostanie skierowana do rzecznika dyscypliny finansów publicznych gotowa jest bronić swoich racji. Prawnik Tomasz Fimowicz poparł stanowisko Bożeny Kamińskiej i zaznaczył, że SOK jako samodzielna jednostka budżetowa ma prawo do zmiany planu finansowego. Czy to definitywnie zamknie sprawę audytu i pozwoli kierownictwu SOK-u zająć się kulturą? Trudno powiedzieć. Warto także zauważyć, że prezydent Czesław Renkiewicz ukarał dyrektor Kamińską brakiem nagrody finansowej. 

 

W tym sporze jednak rzecz nie o kulturę idzie, ale o prywatne ambicje lokalnych działaczy i polityków. Pikanterii całej sprawie dodaje bowiem fakt, że kilka dni po swojej interpelacji radny Gorlo potwierdził, że będzie ubiegał się o stanowisko Prezydenta Miasta Suwałk i będzie rywalizował min. z obecnie urzędującym prezydentem i… dyrektor SOK-u Bożena Kamińska, która także ma zamiar ubiegać się o to stanowisko. 

 

Już wkrótce przygotujemy subiektywne podsumowanie tego, co w kulturze się wydarzyło w ostatnich 4 latach, nie tylko w Suwałkach.

Komentarze
Więcej w Bożen Kamińska, Czesław Renkiewicz, Grzegorz Gorlo, kultura, SOK
“Romeo i Julia” Royal Russian Ballet w Suwałkach

Po raz pierwszy w Polsce Royal Russian Ballet w najpiękniejszym spektaklu o potędze prawdziwej miłości! Historia, która od setek lat stanowi niewyczerpane...

Zamknij