Ośrodek dla uchodźców i cudzoziemców w Olecku? Niewykluczone

Na liście pensjonatów, które chcą przyjąć uchodźców i które zgłosiły się do przetargu ogłoszonego przez Urząd do Spraw Cudzoziemców, znajduje się obiekt przy ulicy Parkowej 11 w Olecku. Według wytycznych Urzędu obiekty, które zostały zgłoszone do przetargu powinny znajdować się na trwale ogrodzonym terenie zamykanym bramą i posiadać 120 miejsc noclegowych. 

Hotel Olecko, bo to on znajduje się pod adresem Parkowa 11 został zgłoszony przez Kancelarię PZ Capital. Jak czytamy na stronie firmy reprezentuje ona osoby fizyczne przeciwko dużym i silniejszym podmiotom ekonomicznym. Firma chwali się, że pozwała już. MBank, Getin Noble Bank, Bank BPH, PKO Bank Polski S. A. Santander Consumer Bank, Bank Zachodni WBK S. A., Raiffeisen Bank Polska S. A., Deutsche Bank i Nordea Bank i że pomaga “frankowiczom”. Niewielki zespół tworzą prawnicy. Niestety w siedzibie firmy nie uzyskaliśmy żadnej informacji na temat przetargu. Jak nas poinformowano prezes przebywa na urlopie, a osoba z którą rozmawialiśmy nie była w stanie udzielić żadnej informacji. Otrzymaliśmy jednak obietnicę, że prezes się do nas odezwie. 

Właściciel Hotelu Olecko – Jerzy Czaja – przyznaje, że zgłosił swój obiekt do przetargu powodowany humanitarnym odruchem – Nie chcę żeby ludzie marzli i umierali na mrozie. Uważam że jeśli mamy możliwości, to powinniśmy potrzebującym pomóc.

Burmistrz Wacław Olszewski przyznaje, że wcześniej nie miał pojęcia o sprawie. Dopiero w środę 2 grudnia 2015 r., otrzymał informację, że Hotel Olecko został zgłoszony do przetargu, ale zapewnia, że nic więcej nie wie. – Nie wiem jacy to mają być uchodźcy? Skąd, czy może z Ukrainy, czy jednak z innych regionów? Poleciłem to wszystko sprawdzić, bo sprawa jest dziwna. Nikt się nas o nic nie pytał, tylko dostaliśmy informację. I koniec. A to chyba nie tak powinno wyglądać. Nie ukrywam będziemy domagać się więcej informacji. – zapewnił burmistrz. Jednym z warunków procedury przetargowej jest poinformowanie przez podmiot świadczący usługi miejscowych władz samorządowych o zamiarze przeznaczenia oferowanego obiektu na ośrodek dla cudzoziemców ubiegających się o nadanie statusu uchodźcy w RP w przypadku wybrania jego oferty w wyniku rozstrzygnięcia niniejszego postępowania. W dokumentach powinno więc znajdować się Oświadczenie, w którym podmiot świadczący usługi informuje, że powiadomił władze lokalne. I na tym kończy się rola władz lokalnych. 

– To, że ktoś wystartował w przetargu nie oznacza, że go wygra. Mamy bardzo wysokie wymagania i  oczekiwania. A i cała procedura przetargowa trwa długo. – mówi Ewa Piechota rzeczniczka Urzędu do Spraw Cudzoziemców – Wszystko szczegółowo sprawdzamy, wizytujemy ośrodki itd. Czy władze miasta mają możliwość zablokowanie powstania takiego ośrodka. – Byłoby to niezgodne ze ustawą o swobodzie działalności gospodarczej. Powiedzmy uczciwie to jest rodzaj biznesu. My wynajmujemy dany ośrodek dla naszych potrzeb i płacimy właścicielom konkretne pieniądze. Państwo polskie, jak każde inne państwo musi zapewnić odpowiednie warunki wszystkim osobom ubiegającym się w naszym państwie o status uchodźcy. Zanim te osoby przejdą całą procedurę i otrzymają stosowne dokumenty muszą, gdzieś mieszkać. I naprawdę nie ma w tym niczego nadzwyczajnego. Działamy tak od lat, mamy już doświadczenie w prowadzeniu tego typu ośrodków. – zaznacza Ewa Piechota – Za każdym razem, gdy otwieramy nowy ośrodek, spotykamy się z władzami miasta, z mieszkańcami, mediami. Monitorujemy też na bieżąco sytuację, jesteśmy w kontakcie z policją, placówkami edukacyjnymi itd. Współpracujemy na bieżąco ze wszystkimi. Ośrodki mają charakter półotwarty, mieszkańcy podlegają regulaminowi pobytu. Złamanie tego regulaminu może oznaczać, że zablokujemy procedurę przyznawania statusu uchodźcy. 

Ośrodki (można je nazwać przejściowymi) dla uchodźców, które są do dyspozycji Urządu do Spraw Cudzoziemców nie są niczym nadzwyczajnym i istnieją już w Polsce od dawna. Dotychczas było ich w Polsce 12, w tym 4 należały do Skarbu Państwa. Pozostałe były wynajmowane. Teraz Urząd chce zwiększyć ich liczbę do 16. Poza tym niektórym ośrodkom skończyła się 4-letnia umowa. Stąd między innymi konieczność rozpisania nowego przetargu. Hotel Olecko miałby więc pełnić funkcję jednego z 16 ośrodków pozostających do dyspozycji Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Istnienie takich ośrodków pozostaje niezależne od władz lokalnych i nie obciąża budżetu miast i gmin. W ośrodkach przebywają przede wszystkim osoby, które starają się o status uchodźcy i które po uzyskaniu tegoż statusu zaczynają nowe życie gdziekolwiek w Polsce. Niekoniecznie w Olecku.