Marek Gałązka zwraca się z pytaniem do “Pana Burmistrza i Wysokiej Rady Olecka”

Marek Gałązka na swoim profilu i pod tekstem “Wszyscy mówimy jednym głosem” opublikował komentarz, który dzięki uprzejmości autora pozwalamy sobie przedrukować.

 

Pełnomocnik rządu ds.cudzoziemców dał jednoznaczną odpowiedź. Olecka histeria była zdecydowanie za wczesna. W świetle tego oświadczenia nasuwa się pytanie do Pana Burmistrza i Wysokiej Rady Olecka. Czy naprawdę w imię niejasnych nacisków i obrony własnych miejsc we władzach miasta pragniecie zaprzepaścić to wszystko, co już co najmniej dwa pokolenia Olecczan wypracowały dla dobrego imienia i otwartości tego pełnego życzliwości społecznej i sztuki, a nawet poezji, miejsca? Mnie, jako jednemu z twórców jedynej takiej i niepowtarzalnej imprezy Przystanku Olecko, jaką byliśmy pierwsi w Polsce, ba nawet w świecie, pisał o nas nawet Los Angeles Times, jest po prostu żal tej pracy, która została w taki właśnie wizerunek naszego miasta włożona. Panie Wacławie, Burmistrzu proszę się zapytać swoich przyjaciół warszawskich: Jurka Kisielewskiego, Jerzego Iwaszkiewicza, jak został wczorajszy czarny narodowców dzień hańby w naszym mieście odebrany przez resztę myślącej Polski?

Marek Gałązka

Komentarze
Więcej w Marek Gałązka, Olecko, Rada Miejska, uchodźcy
Krótkie historie. Sześć miesięcy w niewoli

Sześć miesięcy w niewoli   W 1872 roku w wydawnictwie lyońskim P.N. Josserand ukazała się książka jałmużnika Camilla Rambauda ("Six...

Zamknij