Co prawda niektórzy z utęsknieniem wyczekują wiosny, ale późna zima, a właściwie jej brak spowodował, że sezon narciarski w naszym regionie dopiero się rozkręca.
Na nartach, o czym wie co raz więcej osób nie tylko z naszego regionu, można jeździć nie tylko w Tatrach. Zapaleni narciarze już od dawna korzystają z całorocznego sztucznego stoku w Druskiennikach. Co dobre latem czy jesienią niekoniecznie musi sprawdzać się zimą. My polecamy naturalne i położone znacznie bliżej niż Druskienniki stoki.
Centrum Sportowo – Rekreacyjne „Piękna Góra” Rudziewicz koło Gołdapi oferuje najdłuższy stok w okolicy. W tej chwili działają dwa wyciągi na trasy 200 i 650 metrowe. Od jutra rusza wyciąg na najdłuższą 750 metrową trasę. 750 metrów! Brzmi bardzo obiecująco. Do tego wyciąg krzesełkowy i… możliwość podziwiania pięknej panoramy okolic w znajdującej się na szczycie kawiarni z płaszczyzną obrotową. Jeden obrót trwa 50 minut czyli w sam raz tyle, by się ogrzać, wypić herbatę i podziwiać okolice. Do dyspozycji narciarzy są także wypożyczalnie, kawiarnia, restauracja i kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Na bieżąco pracuje 6 armatek, które dbają o komfort jazdy. Ceny wyciągów zróżnicowane w zależności od wieku i długości tras – 0,80 zł, 1,80 zł., 2,80 zł. i promocyjne 3 zł za wyciąg krzesełkowy (docelowo cena będzie wynosić 4 zł.)
Już niedługo ruszy także park snowboardowy, a miłośnicy deski mogą trenować przed zawodami, którym patronować będzie znany nie tylko w Gołdapi Marek Rauba.
Ośrodek Sportu i Rekreacji Szelment już w najbliższy weekend uruchamia wszystkie 8 wyciągów. Przy czym najdłuższa trasa liczy 500 metrów. Pozostałe wahają się pomiędzy 200-400 metrów. Warunki śnieżne bardzo dobre, cały czas pracują armatki. Od piątku rusza snowpark, główna atrakcja dla snowboardzistów. Za kilka dni dla miłośników nieco mocniejszych wrażeń zostanie udostępniona trasa w wąwozie. W tej chwili trwają prace nad naśnieżeniem tej części obiektu, ale dzięki swojemu urozmaiceniu, trasa zapowiada się naprawdę atrakcyjnie. Oczywiście na miejscu do dyspozycji narciarzy pozostają restauracja, kawiarnia, wypożyczalnie sprzętu oraz specjalna trasa dla osób preferujących jazdę „z górki na pazurki” na sankach. Za kilka dni będzie także można pojeździć na łyżwach dzięki naturalnemu lodowisku. Ceny, także przystępne, za tak zwaną „taśmę” (wyciąg taśmowy) w dni powszednie zapłacicie 1 zł w niedzielę i święta 1,20 zł. Orczyk to koszt 1,50 zł. w dni robocze i 2,50 zł. w weekendy i święta.
Przypominamy także wszystkim, że w świetle obowiązujących od zeszłego roku przepisów narciarze poniżej 16 roku życia obowiązkowo muszą zjeżdżać w kaskach. Jak nas także zapewnił Andrzej Cieśluk z Centrum Sportowo – Rekreacyjnego „Piękna Góra” Rudziewicz pijanym na stok wstęp wzbroniony.
Miłego szusowania. Wszak ferie jeszcze w naszym województwie potrwają ponad tydzień.